1 sty 2012

Fireworks !

Lubię oglądać pokazy fajerwerków o północy w Sylwestra. Jednak dla zwierząt jest to zdecydowanie najgorszy dzień w roku. Mój psiak już od południa czuł, że coś złego się święci. Nie chciał wyjść na spacer, chował się pod łóżko. A o północy to trzeba było go mocno tulić, bo cały się trząsł ze strachu. Poza tym pojawiły się informacje, że kilka osób zmarło w wyniku obrażeń odniesionych przy odpalaniu fajerwerków... Owszem widoki są niepowtarzalne, ale cieszę się, że to tylko raz w roku ;). A pośród tego całego fajerwerkowego zamieszania moja ulubiona imprezowa sukienka sylwestrowa ;).






sukienka : Tally Weijl 
buty: Boot Square
błyszczące rajstopy: Gatta 
biżuteria: outlet 
zegarek: pamiątka z Chorwacji



1 komentarz:

  1. Witaj,
    zabawa modą to jednak nie tak prosta sparawa jakby Ci się wydawało - tworzenie stylizacji to jak tworzenie malarskiego obrazu nieraz bywa on ascetyczny, innym razem groteskowy czy tak rażący w oczy, że nie sposób zrozumieć przesłania mistrza malarskiego pędzla - jednak mimo to we wszystkich obrazach czuć harmonie faktur, barw, kolorów nie koniecznie dla zwykłego śmiertelnika zrozumiałych - a w Twoich stylizacjach czuć póki co jeszcze wielki chaos - chciałabys pokazać w jednej stylizaci zbyt wiele nowinek trendowych co jest dla Ciebie zgubne, ale rozumiem iż to pozątek Twojej modowej drogi

    OdpowiedzUsuń