9 maj 2012

Majówka nad jeziorem

Dni coraz cieplejsze, co mnie bardzo cieszy sprawiają, że człowiek tęskni za wodą ;) Ja na majówkę zatęskniłam i wybrałam się nad Jezioro Poraj niedaleko Zawiercia ;) Jedno co kojarzy mi się z tym miejscem to wrzosy, które kwitną zawsze na jesień i stado mew śmieszek, które mają swój rezerwat na wyspie pośrodku jeziora. Robią dużo hałasu, ale i tak odpoczywa się doskonale. Na spacer wybrałam kolor brzoskwiniowy i błękitny oraz kilka kwiatowych dodatków. Chciałam także zwrócić uwagę czytelniczek na mój francuski manikiur na paznokciach u rąk ;p Dzieło moje własne - odrobina cierpliwości i zestaw lakierów mogą zdziałać cuda, uwierzcie szkoda pieniędzy na chodzenie do manikiurzystek - samemu można osiągnąć dokładnie taki sam efekt - sprawdziłam ;).







Stylizacja:

Bluzka - Tally Weijl
Spodenki - Orsay
Sandały - Quechua
kolczyki - hand made
bransoletka z kwiatem - New Look
bransoletka czarna - pamiątka z Niemiec
pierścionek z zegarem - pamiątka ze Słowacji
okulary - Pepco








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz