20 wrz 2012

Fishing boats & dots


Jedno z moich najmilszych wspomnień z tegorocznych wakacji pochodzi z pewnego słonecznego, ciepłego popołudnia spędzonego w miejscowości Nin, około 15 km od Zadaru. Miasteczko to słynie z najmniejszej bazyliki na świecie, którą pokażę wam niedługo, a także z pięknych zabytkowych łodzi rybackich zacumowanych w porcie. 




Stylizacja:
sukienka - Halens
kapelusz - New Yorker
buty - Deichmann
naszyjnik - handmade
bransoletka - pamiątka z Chorwacji




15 wrz 2012

Chorwacko - Słoweńskie Impresje No.1

Myślę, że niektóre obrazy mówią same za siebie - fotorelacja z pierwszej części podróży do Słowenii, gdzie w miejscowości Bled zachwycałam się łabędziami i zamkiem na wysokiej skale oraz do Chorwacji, gdzie rozkoszowałam się smakami, zapachami i chorwacką kulturą.










13 wrz 2012

Ostre słońce Zadaru i ukochany kolor wakacji!


Wśród Chorwatów panuje słuszne przekonanie, że mają najpiękniejsze wybrzeże w Europie i najładniejsze zachody słońca. Wśród mieszkańców Europy utrwalił się też pogląd, że Chorwacja ma 365 dni słonecznych w roku! Podczas już piątej podróży do Chorwacji po raz pierwszy zdarzyło się, że przez kilka dni pod rząd była deszczowo - burzowa aura. Dzisiejsze zdjęcia jednak mają nas wszystkich pozytywnie nastroić do pogody panującej obecnie za polskimi oknami ;). Dlatego przygotowałam dla was kilka pięknych obrazków z miasta Zadar, stolicy Północnej Dalmacji i od tego roku drugim mieście na mojej niechlubnej liście najbardziej zatłoczonych turystycznie miejsc Europy ( po Wenecji ). Kiedy byłam tam po raz pierwszy trzy lata temu, Zadar był pięknym, czystym i spokojnym miastem z budynkami z białego wapienia i najsmaczniejszymi lodami na świecie. W tej chwili, choć może nie widać tego na zdjęciach przez miasto płynie nieprzerwana fala spragnionych słońca komiwojażerów. Na szczęście znam już stare miasto na tyle dobrze, że udało mi się ominąć tą falę i zrobić kilka pięknych zdjęć.










Na spacer wybrałam mój ukochany letni kolor - lazurowy niebieski z miętowym. 

Spódnica - Tally Weijl
T-shirt - Quechua
Sandały - Deichmann
Biżuteria - Six





Biegnę - rób zdjęcia! ;P

10 wrz 2012

Najpiękniejsze poranki są w Alpach Julijskich!

Cudnie było podróżować, a jeszcze milej jest wrócić do domu. Dobrze kiedy podczas podróży coś nas zadziwi, zachwyci i zapadnie nam głęboko w pamięci. Mnie zapadł w pamięć pewien uroczy poranek, kiedy wśród rosy i mgły unoszącej się nad wodospadami spacerowałam po Rezerwacie Vintgar w Alpach Julijskich na Słowenii. Wyjątkowe miejsce - wody rzeki Radovnej wiją się w Wąwozie Vintgar, wśród stromych skał, a w niektórych miejscach przemieniają się w wysokie wodospady. Miejsce zdecydowanie warte obejrzenia, zwłaszcza rano, gdy jeszcze nie ma tłumów turystów na drewnianych kładkach...