19 paź 2011

Podróżnicze wspomnienie na dziś - Budapeszt, Węgry cz.1

Co najmilej wspominam z Budapesztu? Zdecydowanie wzgórze zamkowe z pięknymi białymi murami i basztami. Widok z murów jest tak urodziwy, że można się w mieście zakochać bez pamięci ;) Same baszty doskonale prezentują się na tle lekko zachmurzonego nieba. Za kilka złotych można wejść na szczyt baszty i patrzeć na innych turystów z góry ;) W jednej z baszt mieści się również kawiarnia, a w niej można wypić pyszną kawę spoglądając na Dunaj.


Drugim miejscem jest ogromny Aquapark - AQUAWORLD stylizowany na Indonezyjską świątynię, a jako że właśnie kończę azjatycko - australijski projekt, więc bardzo chętnie znów pojechałabym do tego wyjątkowego miejsca. Wiele zjeżdżalni, jacuzzi i sztuczna fala, na której można uczyć się surfowania na desce! 12 rodzajów saun i smaczne jedzenie - a to wszystko za ok. 30 zł na cały dzień!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz