30 paź 2011

Podróżnicze wspomnienie na dziś - Berat, Albania

Postanowiłam dzisiaj powspominać podróż do Albanii i jednego z najbardziej zadziwiających architektonicznie miast w tym kraju - Beratu. Od 2008 roku wpisany jest on na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO i rzeczywiście zasługuje na swój tytuł zabytku architektury. Przepiękne białe niskie domy, ułożone piętrowo jeden nad drugim, na zboczu tuż pod średniowieczną bizantyjską twierdzą przypominają typowe japońskie miasteczka. Berat, nazywany "miastem tysiąca okien", jest obowiązkowym celem wszystkich turystycznych wypraw do Albanii.




Niewiele jest w Beracie typowo turystycznych miejsc - poza Twierdzą, Meczetem i kilkoma sklepami z pamiątkami oraz jedną restauracją. Można za to poobserwować codzienne życie Albańczyków. Jednym z dziwniejszych zwyczajów jest wieszanie pluszowych misiów za szyję na nowo budowanych domach - nie wiem czy to jest symbol na wzór naszej gałęzi zatkniętej na szczycie budowanego domu? Czy też może jakaś sugestia odnośnie partii rządzącej? Nie udało mi się tego dowiedzieć ;p





Miasto położone jest nad rzeką Osum, a jej założycielami było starożytne plemię Ilirów. Później zdobywali je Rzymianie i Bułgarzy.  Obecnie zdobywa Berat coraz szersza rzeka turystów. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz