20 sie 2011

Podróżnicze wspomnienie na dziś - Poreć Chorwacja

Jutro wyruszam w kolejną podróż na obcasach ;) Dlatego przez pewien czas moje wpisy na blogu będą rzadsze, ale żeby wam nie było smutno, dziś kolejne podróżnicze wspomnienie. Tym razem z pięknej miejscowości Poreć nad Morzem Adriatyckim, na Półwyspie Istria w Chorwacji.

Na spacer po miasteczku wybrałam białe krótkie spodenki i zwiewną bluzkę na ramiączkach. Nieodzowny był kapelusz, ponieważ w Chorwacji właściwie nigdy nie pada. Za to grzeje Słońce niemiłosiernie i pięknie opala ;)



Poreć jest bardzo znany głównie dlatego, że to tu mieści się jedna z najstarszych bazylik bizantyjskich w Europie - wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO Bazylika Eufrasiana. Słynie z pięknych i bardzo starych mozaik, z których najcenniejsza jest mozaika przedstawiająca rybę - bardzo ważny symbol chrześcijański.





Niestety wizyta w Bazylice była ostatnią chwilą mojego ulubionego kompaktowego aparatu fotograficznego, ponieważ w wyniku pośliźnięcia się na schodach z XIII wieku uległ on całkowitemu zniszczeniu ;( przynajmniej ostatnie jego chwile były w bardzo pięknym miejscu;)

Jeśli mowa o wyślizganych schodach i gładkich jak stół kamieniach - to całe miasteczko jest nimi wyłożone. Chodniki, którymi spacerują turyści to oryginalne drogi zbudowane jeszcze za czasów rzymskich! Od tamtego czasu wapień uległ tak silnemu wygładzeniu, że tworzy połyskującą warstwę niebezpieczną dla podróżniczek w sandałach z gładką podeszwą ;p





Akurat przygotowywano scenę, ponieważ tego lipcowego dnia odbywał się w Porecu festiwal regionalny, na którym można było kupić świeżą lawendę, wyroby z drzewa oliwkowego czy starocie na jarmarku.


Już dwa razy byłam w Porecu, a nadal zadziwiają mnie te urocze uliczki z niskimi kamiennymi domami, wszędzie kwiaty w kamiennych donicach. Najciekawsze jest jednak to co można kupić w sklepach w Porecu ... poza ciuchami i całymi tonami strojów kąpielowych, można także kupić muszle - z których praktycznie żadna nie pochodzi z Adriatyku. Wszystkie te piękne i wielkie muszle pochodzą z Pacyfiku i Oceanu Indyjskiego ;D






Najpiękniejsze są jednak wystawy sklepów z weneckimi maskami! A skąd takie maski w Chorwacji? Otóż Półwysep Istria do 1954 roku był pod władaniem Włoch i stąd tak wiele włoskich akcentów w tym regionie.



Chorwacja jest moim ulubionym kierunkiem podróży, dlatego jeszcze nie raz będę ją wspominała ;) Póki co na zakończenie spacer po porcie i delektowanie się morską bryzą. Ach powiało wakacjami! 



foto: tomiskym & Margo

shirt: Kapp Ahl
shorts & bag: C&A
sandals: CCC
hat: New Yorker
earrings: hand made Korcula souvenir
glasses: Quechua

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz