Ach to lato - kiedy jest gorąco każdy ma ochotę zamoczyć się w lodowatej górskiej rzece i poczuć przyjemne mrowienie stóp, kiedy krew płynie szybciej... Najprzyjemniejszym miejscem na taką prawie morską kąpiel jest z pewnością królowa polskich rzek - wspaniała Wisła ;D Nie tylko ja skusiłam się na taką kąpiel choć zamoczyłam się tylko do kolan - na głębsze wody zabrakło mi odwagi ;p
Na ten spacerek wybrałam krótkie jeansowe spodenki - najlepsze na lato ;] oraz kwiecistą lekką bluzkę. Biżuterii też nie mogło zabraknąć, ale sandały sportowe żeby sobie nóg nie połamać na kamienistym brzegu.
foto: Magda M.
shorts: Orsay
shirt: Kapp Ahl
sandals&glasess: Quechua
earrings&necklace: SIX
ring: Parfois
Masz bardzo ciekawe pomysły co do biżuterii. Na pewno się tym zainspiruję.
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
Nie ma za co ;) Biżuteria u mnie w szafie zajmuje chyba więcej miejsca niż same ciuchy więc jeszcze nie raz będę was nią inspirować ;]
OdpowiedzUsuń