Kochani dawno mnie tu nie było, za co przepraszam i już się poprawiam. Miałam niezwykle pracowity i pełen emocji miesiąc. Wiele zmian w moim życiu poprzez zmianę fryzury, a na zmianie pracy kończąc ;). Kolejna wspaniała przygoda za mną, a wiele nowych jeszcze przede mną, bo ....
„To ryzykowna sprawa wychodzić za próg domu, uważaj na nogi, bo nie wiadomo, dokąd Cię poniosą”
jak mawiał mój idol Bilbo Baggins ;).
A oto w skrócie mój lipiec 2013 ;).
Pierwszy raz na Hondzie ;)
Tatry Niżne po raz drugi w tym roku, ale wata cukrowa pierwsza;)
Nowa fryzura i pierwszy zbiór czarnych porzeczek z własnego ogrodu! ;)
Lód i ogień czyli Demianowska Jaskinia Lodowa na przemian z Aquaparkiem Tatralandia ;)
Zostałam dziewczyną kowboja i bliską znajomą Krecika!
Zjadłam swojskie góralskie jadło w Bielsku - Białej ;p...
i zakochałam się na zabój w Krecie! Gdzie pojadę już za rok ;> przynajmniej taki jest plan!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz