Wróciłam cała i zdrowa. Śnieg na Słowacji jest, choć w mniejszości, ale na małe narciarskie szaleństwo wystarczyło. Dziś kilka uroczych zdjęć z punktu widokowego tuż pod szczytem Chopoka, na wysokości 2004 m n.p.m.
Z pełnym poświęceniem postanowiłam zaprezentować zimową stylizację z nausznikami, które dostałam w prezencie dawno temu, a nie było warunków do ich założenia ;). Na szczycie, choć na zdjęciach nie widać, było jakieś -10 stopni i wiał bardzo silny wiatr, który omal mnie nie zepchnął w kotlinę ;p. Ale warto było się poświęcić, żeby podziwiać panoramę Tatr Wysokich i zalaną chmurami część Tatr Niskich. Niedługo pokażę Wam więcej zdjęć krajobrazowych i przyrodniczych.
Stylizacja:
sweter - Mohito
jeansy - Mustang
nauszniki - H&M
kozaki - Quechua
Chopok 2024 m n.p.m. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz